Tak jak zaplanowaliśmy w dniu 10 września 2023 roku o godz. 06.00 z Kalisza grupa członków oraz sympatyków Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych w Kaliszu wyruszyła autokarem na wycieczkę krajoznawczo-turystyczną do Zielonej Góry w ramach odbywających się dni Zielonej Góry I corocznego Winobrania. Z uwagi na zmiany w zielonogórskim winobraniu także my musieliśmy dokonać w naszym planie korekty i tak zamiast pochodu w korowodzie zdecydowaliśmy się na spacer po Zielonej Górze w Przewodnikiem PTTK a następnie odwiedziny i zwiedzanie winnicy w rejonie Zielonej Góry. Po godz. 10.00 dojeżdżamy na parking przy Zielonogórskiej Palmiarni gdzie oczekiwała na nas Pani Mariola Szydło /nasza Przewodnik z ramienia PTTK Zielona Góra w przepięknym kapeluszu/. Po przywitaniu i ustaleniu trasy ruszamy za naszą Panią Przewodnik na zwiedzanie Zielonej Góry.
Zaczynamy od Winnego Wzgórza i znajdującej się na nim Zielonogórskiej Palmiarni. W samej Palmiarni podziwiamy wysokie palmy oraz przepiękne akwaria z rybkami. Na parterze zachwycamy się także przepięknym zegarem. Schodami oraz windą docieramy aż na ostatnią kondygnację Palmiarni (gorąco jak w saunie) skąd rozprzestrzenia się przepiękny widok na miasto. Na terenie Winnego Wzgórza spotykamy też pierwsze „bachusiki” (to dzieci Bachusa, rzymskiego boga wina), a w Zielonej Górze można znaleźć ich już ponoć ponad 60 sztuk (oczywiście każdy wygląda inaczej i każdy ma swoje imię). Oczywiście nie obyło się bez sesji zdjęciowych. Schodząc ze Wzgórza zatrzymujemy się przy pomniku „Chłopiec ze źrebięciem”. Dalej ruszamy już w stronę miasta po drodze zatrzymując się przy pomniku „W hołdzie Żołnierzom Wyklętym” i dochodzimy do Konkatedry p.w. św. Jadwigi i pobliskiego muralu upamiętniającego Wydarzenia Zielonogórskie z 1960 r. czyli bunt mieszkańców przeciwko odebraniu przez władze Domu Katolickiego. I tak spacerując obok Bramy Łaziebnej (ze spacerującym po nim kolejnym Bachusiku i obok Uniwersytetu Zielonogórskiego (gdzie także witał nas Bachusik) docieramy do centrum gdzie witają nas stoiska winne i oczywiście niezliczona liczba Bachisików. Przedzieramy się pomiędzy stoiskami i scenami gdzie występują artyści i docieramy na Pl. Powstańców Wielkopolskich do Pomnika św. Urbana I czyli Patrona Zielonej Góry oraz w pobliżu Filharmonii odnajdujemy pęknięte serce Wielkiej Orkiestry Świątecznej upamiętniające zamordowanego Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zatrzymujemy się także przy Pomniku Dobosza Powstania Wielkopolskiego 1918/1919, który jest poświęcony uczestnikom powstania wielkopolskiego, a także wszystkim dzieciom biorącym udział w walkach zbrojnych na przestrzeni wieków. I w końcu docieramy do najważniejszego czyli pomnika samego „Bachusa„”(to bóg winorośli i urodzaju), który jest zlokalizowany jest przy ulicy Żeromskiego i Kupieckiej, a obok niego można odnaleźć innego ciekawego „Bachusika” czyli Policjanta. Tutaj też zatrzymujemy się na dłużej kilka fotek i oczywiście oglądając stragany winne (a było na co patrzeć, tyle było tych butelek, straganów oraz ogródków). Po prawie trzech godzinach spaceru wracamy na Winne Wzgórze gdzie robimy kilka fotek w tym na tle napisu „Zielona”, żegnamy się z naszą Panią Przewodnik i autokarem ruszamy do następnej atrakcji czyli Zielonogórskiej Winnicy „JULIA” w Starym Kisielinie, gdzie przywitał nas właściciel Pan Roman Gradów, a następnie oprowadził po winnicy opowiedział historię jej powstania, okres teraźniejszy a także oprowadził nas po Parku Miniatur Obiektów Winiarskich. Na koniec oczywiście w drewnianej altanie odbyła się degustacja trzech win „Fiesta”, „Anna” i „Muscaris” zaproponowanych przez właściciela. Spotkanie zakończyło się wpisem do księgi gości i zakupami. W winnicy spędziliśmy dwie godziny. Zmęczeni intensywnością dnia a także upałem, w dobrych nastrojach wsiedliśmy do autokaru w drogę powrotną do Kalisza.
I tak zaliczyliśmy kolejną wycieczkę pełną wrażeń i wspomnień.
Tekst i zdjęcia
Adam Wojcieszak
