Kaliskie Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów Policyjnych zorganizowało w dniach od 9 do 22 czerwca 2016 r. wyjazd wypoczynkowo – turystyczny do miejscowości Primorsko w Bułgarii. Funkcję pilota pełnił członek naszego Stowarzyszenia pan Waldemar Pawlak, który też dostosował program wycieczki do potrzeb i wymagań emerytów.
W wycieczce uczestniczyło 70 osób, z czego większość to członkowie Federacji Stowarzyszenia Służb Mundurowych oraz przyjaciele i znajomi z wielu miast Polski.
Oto jak relacjonuje przebieg wycieczki jeden z organizatorów wyjazdu – pan Waldemar Pawlak:
- Podróżowaliśmy bardzo wygodnym autokarem piętrowym.
- Po pierwszym noclegu w Belgradzie, przed wyruszeniem w dalszą drogę, czekała nas niespodzianka. Udało się znaleźć trochę wolnego czasu i udaliśmy się na Kalemegdan zwiedzać fortyfikacje wybudowane za czasów celtyckich i rzymskich. Twierdza znajduje się w dzielnicy Stare Miasto i jest jedną z ważniejszych atrakcji turystycznych miasta. Z twierdzy roztacza się piękna panorama na ujście rzeki Sawy do Dunaju.
- W Primorsku czekały na nas pokoje w eleganckim hotelu z basenem. W hotelu tym mieszkaliśmy10 dni. Wszyscy byli zadowoleni z warunków zakwaterowania oraz z wyżywienia.
- W czasie pobytu odbyliśmy kilka wycieczek wzdłuż całego wybrzeża Bułgarii. Byliśmy m.in. w Burgas, w Neseberze, w Słonecznym Brzegu, w Warnie, w Bałcziku, w Sozopolu i w Carewie.
- Odbyliśmy też rejs statkiem po Zatoce Sozopolskiej.
- Dla 30 osobowej grupy zorganizowany został wyjazd na zwiedzanie Stambułu. Grupa ta pomimo wcześniejszych obaw, wróciła z wycieczki bardzo zadowolona.
- W wolnych chwilach uczestnicy wypoczywali przy basenie lub na piaszczystej plaży oraz spacerowali po nadmorskiej promenadzie.
- W czasie pobytu, głównie za sprawą współorganizator wycieczki – pan Haliny Pawlak, odbyły się trzy spotkania przy muzyce. Pierwszy wieczór to spotkanie integracyjne, drugi to wieczór „biało-czerwony”, rozpoczynany tradycyjnie polonezem i trzeci pożegnalny to wieczór „zielony”. Byliśmy też w lokalu w pobliżu hotelu na wieczorze bułgarskim.
- Z żalem opuszczaliśmy Primorsko i po paru godzinach jazdy byliśmy już w stolicy Bułgarii. Nocleg mieliśmy w samym centrum Sofii a w hotelu po zakwaterowaniu czekała już przewodniczka, która oprowadziła nas po najważniejszych zabytkach tego miasta.
- To jeszcze nie był koniec naszych przygód. Rano po śniadaniu wyruszyliśmy na południe w kierunku gór Riła aby zobaczyć przepiękny Monastyr Rylski. Faktycznie obiekt robi niesamowite wrażenie i wszyscy byliśmy szczęśliwi, że udało nam się to zobaczyć. Teraz już tylko nocleg w Belgradzie i powrót do Kalisza.
Najważniejsze, że wszyscy wrócili do swoich domów zdrowi, zadowoleni i wypoczęci, a przy okazji mieli możliwość zobaczyć wiele interesujących zabytków i miejsc.
Do spotkania na następnych imprezach.